28 marca 2019

Dla kogo klauzula


Lekarze stają w obronie prof. Bogdana Chazana, który za odmowę wykonania aborcji może zostać pozbawiony prawa wykonywania zawodu.   

Postępowanie przed organami samorządu lekarskiego w tej sprawie trwa już piąty rok. Sprawę przekazano do Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, mimo że profesor nie jest jej członkiem. – Nie udało się ukarać mnie w Warszawie, więc szukano innego miejsca, gdzie byłoby to możliwe. Rzecznik łódzki podjął decyzję o postawieniu mi zarzutów i uznaniu mnie za winnego – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Bogdan Chazan. – Ta sprawa jest nie tylko niepokojąca i dziwna, ale przede wszystkim niezgodna z przepisami prawa. Ktoś, kto choć trochę orientuje się w prawie dotyczącym izb lekarskich i odpowiedzialności zawodowej, nie powie, że istnieje możliwość przekazania sprawy z poziomu Naczelnej Izby Lekarskiej do poziomu izby okręgowej. W tym przypadku zrobiono to tylko po to, aby postawić zarzuty – ocenia w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” mec. Jerzy Kwaśniewski, pełnomocnik prof. Chazana, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Jak wyjaśnia, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej do chwili obecnej trzykrotnie już prowadził postępowanie w tej sprawie i trzykrotnie sprawę umarzał, stwierdzając, że nie doszło do naruszenia etyki zawodowej. – W tej sytuacji Naczelny Sąd Lekarski, zamiast zgodnie z ustawą o izbach lekarskich ponownie sprawę przekazać do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, przekazał ją do Łodzi – wskazuje prawnik. Więcej...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz