Ferie
zimowe to czas odpoczynku i nabierania sił na drugi semestr nauki. Dzieci
z parafii św. Szczepana w Warszawie
razem z opiekunami: s.M. Klaudią, o. Tomaszem SJ, p.
Magdaleną i p. Sabiną w dniach 02.02 – 08.02.2019 r.
przebywali przez tydzień w „malowanych
śniegiem” Karkonoszach. Zimowisko rozpoczęło się 2 lutego br. w Karpaczu, gdzie
33 dzieci razem z dorosłymi spędziło czas pod znakiem wielu atrakcji,
aktywności, przygód i duchowej formacji. Przewodnikiem podczas zimowych
wędrówek był „Przyjaciel z nieba – Zofia Kamilla Truszkowska”, późniejsza
Założycielka Zgromadzenia Sióstr Felicjanek, czyli bł. Matka Angela. Dzieci
każdego dnia podczas porannego i wieczornego spotkania z Przyjacielem poznawały
postać tej Błogosławionej i mogły odkrywać świętość, która jest widoczna w
najprostszych zajęciach i zwykłych obowiązkach. Centrum każdego dnia była
wspólnie przeżywana Eucharystia. Specjalne podziękowania należą się Ani i
Marysi, które prowadziły śpiew i pomagały przygotowywać liturgię każdej Mszy świętej
poszczególnym grupom naszego zimowiska. Dziewczynki należą do parafialnej
scholi „Promyki Miłosierdzia”.
Po
przyjeździe do Karpacza udaliśmy się na pierwszy spacer. Niestety, mimo zimy
trudno było znaleźć śnieg. To był prawdziwy smutek i rozczarowanie z powodu
braku białego puchu. Jednak w nocy i przez cały następny dzień napadało tyle
śniegu, że starczyłoby go dla wielu
górskich miejscowości w całej Polsce. Zabawy na śniegu to było wspaniałe
zajęcie każdego dnia! Na długo zapamiętamy wycieczkę autokarową
do Kowar, gdzie zwiedzaliśmy Park
Miniatur i Sztolnie, wycieczkę po Kotlinie Jeleniogórskiej i wodospad Szklarki
w Szklarskiej Porębie. Wyprawa do Czech okazała się bardzo ciekawym
doświadczeniem: zwiedzanie Muzeum Szkła i Biżuterii połączone było z quizem,
który dla dzieci okazał się bardzo łatwy i każdy otrzymał zasłużoną
nagrodę. W muzeum przygotowane były
także warsztaty, podczas których dzieci wykonały własny witraż z kolorowej
folii. W drodze powrotnej odwiedziliśmy Harrachov, gdzie znajduje się
kompleks skoczni narciarskich, składający się z pięciu obiektów, na
zboczach Čertovej Hory.
Prawdziwym hitem okazał się wyjazd do Jakuszyc. Każdy z uczestników zimowiska
otrzymał buty i narty po czym wszyscy
udaliśmy się na spacer na nartach biegowych do schroniska Orle. Tam
czekała na nas pyszna gorąca herbata z sokiem malinowym. Po zasłużonym
odpoczynku udaliśmy się w drogę powrotną, oczywiście również na nartach. Tego
dnia jak prawdziwe zuchy zrobiliśmy 10 km biegając na nartach!
W
chwilach zwątpienia pomagała Matka Angela, od której uczyliśmy się wytrwałości.
W czasie zimowiska nie zabrakło także wizyty na basenie w Hotelu Gołębiewski:
zabawy w wodzie dla dzieci to wielka atrakcja i ogromna przyjemność! Serdecznie
dziękujemy p. Agacie, która była naszym przewodnikiem podczas każdej
górskiej wyprawy, na pewno nie zapomnimy opowiadanych przez p. Agatę ciekawych
legend związanych z Karkonoszami. Ośrodek „Złoty Potok” to niezwykle przyjazne
i przytulne miejsce dla wszystkich, z pysznym jedzeniem i przemiłą obsługą.
Czuliśmy się tam jak w domu.
Ania i Wiktoria tak wspominają nasze zimowisko:
Tegoroczne
zimowisko w Karpaczu przepełnione było zabawami i atrakcjami. Każdego dnia
spędzaliśmy czas na inny sposób. Wstając rano, mogliśmy zobaczyć i doświadczyć
wiele niesamowitych niespodzianek i - pomimo początkowych trudności pogodowych
- wciąż robiliśmy coś nowego. Miejsce zamieszkania było bardzo przytulne a
posiłki ciepłe i smaczne. Zwiedziliśmy mnóstwo ciekawych miejsc i
dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek. Byliśmy między innymi w Czechach, gdzie
mogliśmy wykazać się twórczością w Muzeum Szkła i Biżuterii. Podczas zimowiska
nie zabrakło także wspólnej modlitwy, spotkania z Przyjacielem, czyli bł. Marią
Angelą Truszkowską. Codziennie była Msza święta, w której przygotowanie każdego
dnia była zaangażowana inna grupa. Całe zimowisko bardzo nam się podobało i na
pewno pojedziemy za rok.
Zatem: do
zobaczenia! Warto dodać, że wszyscy uczestnicy zimowiska otrzymali książkę p.
Małgorzaty Nawrockiej pt. „W niebie się zdziwimy”, którą dzieci zaczęły już
czytać w drodze powrotnej do domu.
s.M.Klaudia CSSF
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz