Na 20 lipca zaplanowany jest w Białymstoku marsz środowisk związanych z LGBT (lesbijek, gejów, biseksualistów i transwestytów). Jest to inicjatywa obca naszej podlaskiej ziemi i społeczności, która jest mocno zakorzeniona w Bogu, zatroskana o dobro własnego społeczeństwa, a zwłaszcza dzieci
 - napisał we wstępie odezwy abp Wojda.
Pisząc o marszach równości, które odbyły się w innych miastach, uważa, że "uczestnicy marszu swoją niecenzuralną postawą i strojem dawali gorszący przykład innym, korzystającym z przestrzeni publicznej, a zwłaszcza dzieciom i młodzieży". Dodał też, że w ich trakcie "szydzono z wartości chrześcijańskich, profanowano święte symbole, wypowiadano bluźnierstwa przeciw Bogu i wulgaryzmy pod adresem ludzi wierzących".
Marsz, chociaż zakłada przeciwdziałanie domniemanej dyskryminacji wspomnianych środowisk, w rzeczywistości sprzyja dyskryminacji innych – tych, których sumienie jest wyczulone na dobro społeczne, chrześcijańskie i obyczajowe, a także jest miejscem obrażania i robienia parodii z treści, które są dla wierzących najwyższą wartością
 - ocenił metropolita.
Ewangelia uczy nas szacunku i miłości do każdego człowieka i to staramy się czynić, ale nie godzimy się na szydzenie z naszej wiary i deprawację najmłodszych. Kościół, rodziny chrześcijańskie i środowiska mają prawo do publicznej ochrony dziecka i wyrażania sprzeciwu wobec niebezpieczeństwa demoralizacji najmłodszych, co jest zagwarantowane w art. 72 ust 1 Konstytucji RP
 - napisał abp Wojda.
Artykuł ten mówi o tym, że RP zapewnia ochronę praw dziecka i "każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją".
Abp Wojda przywołując też słowa św. Jana Pawła II, napisał, że "czas próby polskich sumień trwa".
Zajęcie jednoznacznej postawy wobec tego typu inicjatyw jest teraz próbą naszego sumienia
 - dodał w odezwie.
Zaapelował do wiernych, aby "podjęli szczególną modlitwę w obronie chrześcijańskiej wizji człowieka, rodziny i najwyższego jej dobra, jakimi są dzieci".
Poinformował też, że 20 lipca w archikatedrze białostockiej odbędzie się modlitewne czuwanie w tej intencji, a po południu na placu obok kościoła odbędzie się piknik rodzinny, który - jak podkreślił - "mógłby stać się piękną manifestacją i publicznym świadectwem o naszym pozytywnym, radosnym rozumieniu rodziny opartym na małżeństwie kobiety i mężczyzny, otwartym na przyjęcie i wychowanie dzieci". Więcej...