Ulewny deszcz wyrządził wiele szkód w miejscowościach na terenie województw małopolskiego i podkarpackiego. Ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia obowiązują nadal m.in. w powiatach dąbrowskim i tarnowskim (woj. małopolskie), dębickim, ropczycko-sędziszowskim czy mieleckim (woj. podkarpackie).
Na tych obszarach deszcz wyrządził wiele spustoszeń. Skutki to podtopione domy, zerwane drogi, miejscowości odcięte od świata i ewakuacja ludzi. W ciągu ostatniej doby na Podkarpaciu zanotowano ok. 660 interwencji spowodowanych intensywnymi opadami deszczu. W ciągu ostatniej doby, w wyniku intensywnych opadów deszczu (90-130 mm) i utrudnionego spływu wód z obszarów równinnych, doszło do podtopień 300 budynków - szczególnie na terenie powiatów położonych w zlewni Wisłoki, tj. mieleckiego, kolbuszowskiego i dębickiego.
W powiecie mieleckim najbardziej niebezpieczna sytuacja powodziowa jest w gminie Wadowice Górne. Tam z godziny na godzinę jest coraz gorzej. Kilka miejscowości jest zalewanych, a woda ciągle się podnosi.
Napór wody przerwał groble na stawie hodowlanym w Izbiskach koło Mielca. Na miejsce zdarzenia skierowano 20 zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Z powodu problemów z przejezdnością dróg helikopterami Policji i Straży Granicznej transportowane są tam worki z pisakiem. Do akcji ratowniczej zaangażowano śmigłowiec PZL-Kania. Więcej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz