„Należy natychmiast zająć się ofiarami
konfliktów zbrojnych na Bliskim
Wschodzie. Niezbędna jest ochrona szpitali,
szkół, miejsc kultu i obozów
dla uchodźców” – powiedział abp Bernardito
Auza na posiedzeniu ONZ w Nowym Jorku.
konfliktów zbrojnych na Bliskim
Wschodzie. Niezbędna jest ochrona szpitali,
szkół, miejsc kultu i obozów
dla uchodźców” – powiedział abp Bernardito
Auza na posiedzeniu ONZ w Nowym Jorku.
Łukasz Sośniak SJ – Watykan
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy tej międzynarodowej organizacji
nawiązał do trwających w tym rejonie konfliktów zbrojnych i związanym z nimi
kryzysem humanitarnym. „W Jemenie sytuacja jest tragiczna, dzieci umierają z głodu,
dostęp do wody jest ograniczony, ci, którzy nie mogą uciec z linii frontu, pozostają
odcięci od podstawowych dostaw, a pracownikom organizacji humanitarnych
utrudnia się działanie” – wyliczał problemy hierarcha. „Każdego dnia ginie tam średnio
trzynaście osób” – dodał zastępca sekretarza generalnego ds. humanitarnych, Mark
Lowcock.
nawiązał do trwających w tym rejonie konfliktów zbrojnych i związanym z nimi
kryzysem humanitarnym. „W Jemenie sytuacja jest tragiczna, dzieci umierają z głodu,
dostęp do wody jest ograniczony, ci, którzy nie mogą uciec z linii frontu, pozostają
odcięci od podstawowych dostaw, a pracownikom organizacji humanitarnych
utrudnia się działanie” – wyliczał problemy hierarcha. „Każdego dnia ginie tam średnio
trzynaście osób” – dodał zastępca sekretarza generalnego ds. humanitarnych, Mark
Lowcock.
Potrzebne jest ogólnonarodowe zawieszenie broni. „Inaczej cierpienia ludności nigdy
się nie skończą” – stwierdził nuncjusz apostolski. Aktualnie najbardziej palącym
wyzwaniem jest zatrzymanie przepływu broni w regionie. „Najgorszy kryzys
humanitarny na świecie ma miejsce tam, gdzie broń i amunicja znajdują się
w swobodnym obiegu” – dodał abp Auza.
się nie skończą” – stwierdził nuncjusz apostolski. Aktualnie najbardziej palącym
wyzwaniem jest zatrzymanie przepływu broni w regionie. „Najgorszy kryzys
humanitarny na świecie ma miejsce tam, gdzie broń i amunicja znajdują się
w swobodnym obiegu” – dodał abp Auza.
Niepokojące są również ostatnie wydarzenia w północno-wschodniej Syrii, które mogą
utrudnić zażegnanie trwającego tam od ośmiu lat konfliktu. W ostatnich dniach ludność
musiała uciekać ze swoich domów z powodu działań militarnych. Abp Auza
przypomniał apel Papieża Franciszka skierowany do wspólnoty międzynarodowej
i stron konfliktu, o „uczciwe i szczere zaangażowanie w dialog mający na celu
poszukiwanie skutecznych rozwiązań”.
utrudnić zażegnanie trwającego tam od ośmiu lat konfliktu. W ostatnich dniach ludność
musiała uciekać ze swoich domów z powodu działań militarnych. Abp Auza
przypomniał apel Papieża Franciszka skierowany do wspólnoty międzynarodowej
i stron konfliktu, o „uczciwe i szczere zaangażowanie w dialog mający na celu
poszukiwanie skutecznych rozwiązań”.
Nuncjusz Apostolski zwrócił także uwagę na niestabilną sytuację w Palestynie.
„Osiągnięcie jedności w tym rejonie wydaje się być coraz odleglejszą perspektywą.
Szkodliwa retoryka, groźby, terroryzm i przemoc jeszcze bardziej zaostrzają napiętą
sytuację” – powiedział hierarcha. „Wielkie zaniepokojenie budzi fakt, że miejscowe
społeczności chrześcijańskie czują się zmuszone do opuszczenia tych ziem,
kolebki swojej wiary, w poszukiwaniu pokoju i bezpieczeństwa dla siebie i swoich dzieci”
– dodał stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ.
„Osiągnięcie jedności w tym rejonie wydaje się być coraz odleglejszą perspektywą.
Szkodliwa retoryka, groźby, terroryzm i przemoc jeszcze bardziej zaostrzają napiętą
sytuację” – powiedział hierarcha. „Wielkie zaniepokojenie budzi fakt, że miejscowe
społeczności chrześcijańskie czują się zmuszone do opuszczenia tych ziem,
kolebki swojej wiary, w poszukiwaniu pokoju i bezpieczeństwa dla siebie i swoich dzieci”
– dodał stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz